piątek, 23 maja 2014

Sentymentalnie


Filip od urodzenia to istotka silnie społeczna i aktywna. Wokół niego od zawsze musiało się dużo dziać i zawsze ktoś musiał być w zasięgu jego wzroku. Nie lubi nudy, rutyny i spokojnych zabaw. Szaleństwa na placu zabaw wśród innych dzieci to jego żywioł i tam czuje się najlepiej. Zdobywanie nowych znajomości przychodzi mu nad wyraz łatwo,  świetnie potrafi dostosować się do każdej sytuacji. Z jednej strony cieszy mnie to niezmiernie, że raczej nie będzie nigdy należał do grupy tzw. "samotników", jednak z drugiej strony zawsze istnieje ryzyko nadmiernej ufności. Oczywiście, jak każda mama boję się, że ktoś może nadużyć jego zaufania, zranić, ale nie zakładam z góry najgorszego, bo ja na to nie pozwolę, o nie...
Dziś jest tak: Fifi chłonie jak gąbeczka zachowania innych rówieśników czy to na placu zabaw czy w żłobku, ale jest też tym, który nadaje wzorce. Nie wszystkie są dobre, nie wszystkie zgodne z moimi oczekiwaniami, jednak cieszę się, że potrafi współpracować, negocjować czy nawet wypracować wspólne zdanie. Z dnia na dzień staje się co raz mądrzejszy, co raz większy, co raz bardziej dorosły. Jestem dumna, że mam takiego syna, a w oku kręci się łezka, że czas tak szybko i bezpowrotnie ucieka...

czwartek, 15 maja 2014

Latawce, dmuchawce, wiatr...

Jeden z powodów, dla których uwielbiamy wiosnę to...ŁĄKA PEŁNA MLECZY!


Mama zamarzyła sobie taką sesję i efekt jak dla mnie wyszedł powalający!! 

środa, 14 maja 2014

Czarna rozpacz rodzica...

Wiosno gdzie jesteś?? Od poniedziałku pogoda zupełnie nie współgra z naszymi oczekiwaniami :( Szaro, buro, zimno i SŁOŃCA brak! Filip tak samo jak mama, silnie uzależniony od promieni słonecznych, dokazuje w każdym calu niestety... Kolejny okres buntu czy po prostu gorsze dni? Cały czas się nad tym zastanawiam, co raz bardziej skłaniając się ku herbatce z melisy na uspokojenie!
Jak przetrwać ten trudny okres, żeby nie zwariować?? Co robić żeby uniknąć zachowań typu wrzaski, krzyki, wymuszanie przez płacz bez względu na miejsce, w którym się znajdujemy? 
U nas sprawdza się tzw. "karny jeżyk" popularnej Super Niani, jednak czy to dobra metoda na karę za złe zachowanie/ przewinienia? I tu pytanie do Was: macie jakieś sprawdzone sposoby na załagodzenie burzy negatywnych emocji/ złości u dziecka? Bo u mnie pomysłów już zupełnie brak...