poniedziałek, 2 grudnia 2013

Sen o Warszawie!

Im częściej tam jestem, tym bardziej chciałabym tam zamieszkać… Warszawa to kierunek, który niedawno obraliśmy i wyszły z tego całkiem udane jesienne wakacje J Tętniące życiem miasto, kolorowe neony, reklamy, tysiące ulubionych sklepów i… setki placów zabaw, z których największą radość miał Filip! Uwielbiam, kiedy dzieje się dużo i dlatego kocham to miasto! Fifi odkrył też, że mieszka tam jego trzeci Dziadzia i po kilku dniach pobytu ciężko było się pożegnać... Ale... wrócimy w to miejsce jeszcze na pewno nie raz :)
Przygotowani na chłodniejsze dni zabraliśmy ze sobą czapę - Monsterka, która jako kolejna już po Żabie robi furorę i wywołuje uśmiech na twarzy u każdego, kto nas mija. Czapa stworzona przez przemiłe Panie, które możecie znaleźć TU. Spośród mnóstwa wzorów i kolorów każdy znajdzie coś dla siebie, a i my zapewne nie raz poprosimy o wydzierganie kolejnej rzeczy do naszej czapkowej kolekcji!


poniedziałek, 25 listopada 2013

Weekendowe szaleństwa małych i dużych :)

Dziecko to czasem idealny pretekst do tego, aby na nowo przeżyć własne dzieciństwo! Innego komentarza nie trzeba...

"Dzieci nie myślą ani o tym, co było, ani o tym, co będzie, ale cieszą 
się chwilą obecną, jak mało kto potrafi." 

- de la Bruyere Jean 
(Vercors)

piątek, 15 listopada 2013

Czy zawsze chłopiec = samochodzik??

Otóż nie... przynajmniej tak bywa u nas. Samochody - średnia zabawiajka, jednak jakiś czas temu kupiliśmy do zabawy Fifiemu kilka zwierzątek i od tego czasu są one najlepszymi zabawkami (czyt. przyjaciółmi) ever, a pomysłów do ich wykorzystania co nie miara!! W związku z tym, że zbliżają się mikołajki i święta postanowiliśmy zakupić mu w pełni wyposażoną farmę, gdzie zamieszkuje rodzina opiekująca się sporą gromadką zwierząt, a w zestawie dodatkowo cala masa akcesoriów! Miał to być prezent pod choinkę, ale oczywiście Mama nie wytrzymała, bo gdzie tam czekać do  świąt i zaraz po powrocie ze sklepu zabraliśmy się wspólnie za otwieranie ogromnego pudła. Nigdy wcześniej nie widziałam takiej radości na twarzy mojego syna, która pojawiła się gdy ją ujrzał, a zakup tej zabawki jak żaden inny był stałem w 10!! Dla nas absolutny hit i króluje w domu jako numer jeden od kilku już dni! Wszystkim Wam polecam jako doskonała alternatywa dla samochodów, lalek i innych typowych zabawek dla dzieci! Potrafiła ujarzmić i pochłonąć na kilka dobrych godzin nawet taki tajfunek jakim jest Fifi!


środa, 13 listopada 2013

Nadrabiam zaległości

Żeby za bardzo nie narzekać, że czasu brak na wszystko Mamuśka postanowiła chwilę się polenić od pracy i spędzić trochę czasu tylko w domu… Oczywiście jak to zwykle bywa za długo w jednym miejscu nie posiedziała i urlop i pełni wykorzystała aktywnie, ale za to prawie zupełnie bez łączności ze światem wirtualnym! I wiecie co… Bardzo mi tego brakowało… Dziś postanowiłam podsumować ostatni miesiąc, który przeleciał  przez palce jak kilka kropel wody!



czwartek, 24 października 2013

U nas też jesiennie!

Niedziela to czas tylko dla nas. Leniwy spacer po parku w towarzystwie tak pięknej pogody i miliona kolorowych liści zaowocowało setką cudnych zdjęć. Filip biegał, skakał po czym się dało. Nazbierane setki żołędzi wylądowały w jego kieszeni jako pokarm dla ulubionych zwierzątek czekających w domu i przeuroczy uśmiech na twarzy wyrażający jego ogromne zadowolenie, czego chcieć więcej! Gdyby tylko jesień była tak cudna każdego dnia, mogłabym ją nawet polubić! ;)


poniedziałek, 21 października 2013

Sobotnie popołudnie...

Dużo, oj dużo się działo w ten weekend! Korzystaliśmy w pełni ze słonecznej pogody, co zaowocowało milionem pięknych zdjęć. Gdyby nie te ciepłe ubrania i gruba czapka można by było pomyśleć, że to lato, bo nigdzie nie ma liści, a trawa zielona jak w sierpniu!
A pro po czapy - to nasz kolejny genialny zakup! Zrobiona została przez Guga Baby Knitting i jest w 100% godna polecenia! Nie dość, że ma oryginalny wzór, który zachwyca wszystkich to jest wygodna, ciepła i do tego Fifi ją uwielbia, bo jest przyjemna i miła w dotyku! Specjalnie dla nas wersja wiązana, bo bez tego  każda czapa lubi szybko znikać z głowy :)
Dziś zapraszamy Was na małe i duże szaleństwa na placu zabaw!


sobota, 19 października 2013

Moje 2 urodziny!!

W ubiegłą sobotę świętowaliśmy całą rodzinką 2 urodzinki Fifiego! Mamie aż łezka w oku się kręciła jak ten czas szybko minął... Mój syn jest już taki samodzielny, a do tego w dzień kiedy wybiły mu równo 2 latka zaczął spać samodzielnie na dużym łóżku i bezpowrotnie pożegnał się z łóżeczkiem! Co tu dużo pisać... Czas biegnie nieubłaganie dlatego CIESZMY SIĘ KAŻDĄ CHWILĄ ŻYCIA!! Zapraszam na nasze birthday party ze smerfowym tortem i fajerwerkami!!


wtorek, 1 października 2013

Buntownik to moje drugie imię...

Od paru dni Fifi pokazuje wszystkim dookoła swoje drugie JA - te bardziej stanowcze i zbuntowane JA. Bunt dwulatka do nas zawitał pełną parą! Ukochany synuś Mamusi, chętnie się przytulający i rozdający wszystkim buziaki gdzieś się schował! Słowo NIE w dziesięciu różnych wersjach opanowane do perfekcji, krzyk, rzucanie wszystkim co wpadnie w ręce, zesztywniałe jak kamień ciało nie do ruszenia, bo jeszcze krzywdę można zrobić, sterroryzowani rodzice, dziadkowie, ciocie i wujkowie, tylko panie w żłobku twierdzą, że to najgrzeczniejsze dziecko w grupie (nie do wiary!)...I cóż masz począć TY biedny rodzicu z dzieciem dającym tak się we znaki?? Zaciskamy zęby, uzbrajamy się w tony cierpliwości, ewentualnie herbatka uspakajająca, aby przypadkiem nie krzyknąć i dać się wyprowadzić z równowagi, bo to podwaja zmasowany atak i robimy dobrą minę do złej gry łudząc się co wieczór, padając na twarz, że jutro będzie lepiej...
Ale i tak GO kocham najmocniej na świecie, bo jak tu nie kochać takiego słodziaka!! :))

Nu, nu Mama!!

środa, 18 września 2013

W królestwie Fifiego

Jesień to czas, kiedy co raz więcej chwil spędzamy w domu, ściągamy z półek zapomniane, dawno nie używane zabawki i staramy się kreatywnie je wykorzystywać. W królestwie Fifiego zabawek i czasoumilaczy nie brak, co przyprawia Mamę o zawrót głowy podczas wieczornego sprzątania, ale radość Maluszka jest tu najważniejsza. W kolejnych postach pokażemy Wam, czym się bawimy, co czytamy, co tworzymy wspólnymi siłami :) 
Dziś zaczynamy od pokoju Filipa. Odkąd skończył około 7-8 miesięcy zaczął w nim sypiać sam. Czeka w kolejce do zmian i przemalowania, bo remontowany był jeszcze zanim zaszłam w ciążę. Póki co jednak dla dwulatka jest światem pełnym kolorów, miejscem pobudzania wyobraźni oraz azylem do którego Rodzice często uciekają po całym dniu pracy, bo nastraja on bardzo optymistycznie. Zapraszam do Królestwa Filipa!

Meble w większości to Ikea, sówki - naklejki z Biedronki za grosze, półeczki pod oknem i sufit made by Tata, dywan kupiony niedawno, bo większość zabaw przenosi się zazwyczaj na podłogę...

poniedziałek, 2 września 2013

Ostatnie tchnienie lata...

Nie lubimy, oj nie lubimy kiedy za oknem szaro, buro, zimno :( Fifi odziedziczył to chyba po Mamusi. Zarówno on, jak i ja jesteśmy uzależnieni od słońca, gdy go nie ma moglibyśmy spędzić całe dnie pod ciepłym kocykiem utuleni w słodkim śnie - niczym niedźwiadki (chyba minęłam się z powołaniem :P).
Weekend postanowiliśmy zatem spędzić na łapaniu ostatnich tchnień lata...
A tak po cichutku liczymy na piękną, słoneczną, kolorową jesień!


środa, 28 sierpnia 2013

Czas na zmiany...

Dziś notka mało zdjęciowa, a dotycząca bardziej dorastania i znaczących zmian jakie u nas nastąpią w najbliższym czasie. Jak już wspominałam Fifi od 2 września rozpocznie swoją przygodę ze żłobkiem. Do tej pory, w czasie kiedy Mama i Tata pracowali w pocie czoła ;) Robaczek szalał z Babciami, obiema na zmianę. Razem z Tatą P. podjęliśmy jednak decyzję, że czas najwyższy pójść dalej. 
Główny argument?
Przebywanie z innymi dziećmi, który znacząco - mam nadzieję pozytywnie, wpłynie na rozwój dwulatka. Dodatkowo nasz, a głównie mój większy spokój wewnętrzny, związany z brakiem komentarzy typu "zrób to czy tamto, bo wiem lepiej...", możliwością zwrócenia uwagi na cokolwiek bo wreszcie nikt na to się nie obrazi, itd...
Moje obawy?
Owszem mam ich całe mnóstwo, jak każda Mama, która wysyła po raz pierwszy swoje dziecko do żłobka/ przedszkola/ szkoły! Czy nie będzie chorował, czy da sobie radę, czy będzie chciał jeść (bo należy do typu niejadków niestety, a raczej jadków, ale tylko określonych produktów), czy będzie chciał spać, czy nie będzie płakał, bo nauczony tylko z dorosłymi, itd, itd...

Ale idziemy tam z pozytywnym nastawieniem, licząc się, z tym, że początki będą trudne. 
Trzymajcie kciuki!

W poście dotyczącym jesiennych typów wspomniałam, że postawimy w tym sezonie przede wszystkim na wygodę. Jedną z takich rzeczy są na pewno spodnie od Lamamy - w modnym kroju, luźne z obniżanym krokiem, mięciutkie, nie krępują ruchów - idealne dla aktywnych i energicznych Maluchów! Czekamy na jesienną kolekcję, bo na pewno w naszej szafie zagoszczą jeszcze nie jedne! Do tego w zestawie dokupić można rewelacyjne czapki, kominy, bluzki... Przetestowaliśmy i polecamy!


poniedziałek, 26 sierpnia 2013

Wakacyjnie cz. II - zwiedzamy wyspę

Dziś trochę zaległy podróżniczy wpis... Będąc na Rodos grzechem byłoby nic nie zobaczyć, nawet z dzieckiem! Ze względu na fakt, że podróżowaliśmy właśnie z Filipem wycieczki  nie mogły być długie i męczące. Wybraliśmy się zatem na chwil kilka do miasta Rodos, na wzgórze Filerimos oraz do Lindos. Widoki cudne, poczuć można było grecki klimat wyspy, zabytkowe zamki, akropol wszystko zachwycało swą prostotą i pięknem! Cóż tu dużo pisać - polecam jeszcze raz wyspę, a zdjęcia opowiedzą resztę...

Akropol w Lindos w oddali


Widok ze wzgórza Filerimos


Wzgórze Filerimos

Port w Rodos

Rodos


Widok z Akropolu w Lindos




Dzielny Tatuś wniósł Fifiego na sam szczyt Akropolu!


Lindos z góry







Lindos z dołu :)
Ostatni zachód słońca na Rodos... 

piątek, 23 sierpnia 2013

Wyróżnienie!

Będąc na urlopie nasz blog dostał nominację do Liebster Blog Awards przez 2 Mamy- Blogerki:
Dziękuję Wam za to wyróżnienie - jest mi ogromnie miło, tym bardziej, że nasz blog funkcjonuje od bardzo niedawna! :)


Co to za wyróżnienie?
,,Nominacja do Liebster Award jest otrzymywana od innego blogera w ramach uznania za “dobrze wykonaną robotę”. Jest przyznawana dla blogów o mniejszej liczbie obserwatorów  więc daje możliwość ich rozpowszechnienia. Po odebraniu nagrody należy odpowiedzieć na 11 pytań otrzymanych od osoby, która Cię nominowała. Następnie Ty nominujesz 11 osób (informujesz ich o tym) oraz zadajesz im 11 pytań. Nie wolno nominować bloga, który Cię nominował.” 

A moje odpowiedzi na pytania:
Magdaleny Balcerzak:
1. Ulubiona piosenka z dzieciństwa?              
Zuzia, lalka nieduża...
2. Ulubiony kolor?                                       
 wszystkie odcienie niebieskiego
3. Gdy byłam/ byłem mała/y chciałem być?    

lekarką/ aktorką/ modelką
4. Blog to dla mnie: pamiętnik, próba odreagowania czy coś zupełnie innego? 

sposób na zatrzymanie wspomnień
5. Ulubiony film?                                          
"Szkoła uczuć"                                                                  
6. Jedynak - jedynaczka czy duża rodzinka? Jaką chcesz mieć lub masz rodzinę? 

Najlepiej 2+2, na razie 2+1
7. Scharakteryzuj siebie jednym zdaniem.      

Zwariowana marzycielka, czasem typowa blondynka :)
8. Czy jesteś szczęśliwa/wy?                         

BARDZO!
9. Twoje dziecko/dzieci mają więcej cech mamy czy taty?

Taty
10. Co najbardziej zaskoczyło Cię w macierzyństwie?

Totalna utrata głowy dla dziecka
11. Komedia czy horror?                               

Zależy od humoru

Beithe:
1. Impuls czy przemyślana decyzja - co zdecydowało o tym, że zaczęłaś pisać bloga?

Przemyślna decyzja, długo dojrzewająca
2. Bez czego nigdy nie wychodzisz z domu?    

Telefon
3. Czy masz swoją "żelazną zasadę", którą kierujesz się idąc przez życie?

Chwytaj chwilę i ciesz się każdą z nich!
4. Gdybyś mogła uzyskać odpowiedź na jedno nurtujące Cię pytanie, jakie by było?

Wiele jest takich
5.Co do tej pory najbardziej wkurzyło mnie w macierzyństwie?

Jak tu się wkurzać na takie cudo?? ;)
6. Jakie pasje chciałabyś rozwijać u swojego dziecka?

Sam zdecyduje, kiedy będzie na to pora
7. Jakie masz pasje?                                       

Fotografia, szycie
8. Książka, którą zapamiętam na całe życie to?   

Opowiadania Bruno Ferrero
9. Pies czy kot?                                              

Królik najlepiej ;)
10. Rano budzi mnie...                                    

Filip!
11. Twój największy życiowy sukces to...       

Dom, rodzina - wszystko co mnie otacza.

A moimi faworytami są:
1. http://www.mama-granda.blogspot.com/
2. http://lululifegalery.blogspot.com.br/
3. http://annaslaweta.blogspot.com/
4. http://www.olivkablog.pl/
5. http://www.mialivestyle.blogspot.com/
6. http://mateuszeko.blogspot.com/
7. http://www.mayowedzieci.pl/
8. http://kolanapiety.blogspot.com/
9. http://zuziulek.blogspot.com/
10. http://www.dzidziulkowo.blogspot.com/
11. http://boyinthecloset.blogspot.com/

Moje pytania:
1. Ulubione miejsce na ziemi?
2. Ulubione zajęcie?
3. Ulubiona piosenka?
4. Styl ubierania sportowy / elegancki?
5. Najlepsza zabawa z dzieckiem to...
6. Czym dla Ciebie jest blogowanie?
7. Co najbardziej zdziwiło Cię w macierzyństwie?
8. Kolejne dziecko? Tak czy nie? Po dłuższej czy krótszej przerwie?
9. Spanie w jednym pokoju/ łóżku z dzieckiem czy osobno?
10. Przedmiot, z którym twoje dziecko się nie rozstaje?
11. Sposób na złapanie oddechu po ciężkim dniu?

środa, 21 sierpnia 2013

Nasze jesienno- zimowe must have

Zbliża się sezon jesienno- zimowy, czas uzupełnić szafę o nowe, cieplejsze ciuszki, bo te z poprzedniego roku i wiosny w większości są niestety za małe... :) Poszperałam dziś na necie i znalazłam kilka interesujących mnie rzeczy. Czas wyruszyć na zakupy!
A w związku z tym, że Filip od 02.09. zaczyna swoją przygodę ze żłobkiem (o tym niebawem na blogu) większość ubrań jest w wersji sportowej :)



Trzy powyższe bluzy znalazłam na Allegro - nick sprzedawcy j_pawlowska

H&M

H&M

H&M

H&M

NEXT

Reserved

Zara 
Zara

Zara

Zara

Zara

Zara
Spodnie + Frak - CzesioCiuch
Mini Couture - wersja dla mamy i dziecka :)
Dress You Up
No Sweet
Pan Pantolini

Reserved

A już jutro II część naszych wakacyjnych wspomnień! :)